paź 11 2002

jak owad...


Komentarze: 6

 

 

Pocałuj mnie

 

Pocałuj mnie daj mi siebie

Dotknij mnie i rozpal

Wypędź ból z mego serca

Wieczną tęsknotę za rozkoszą

Spraw abym zapłonął pragnieniem Ciebie

Długo czekałem

Spełnijmy się

Roztaczasz wokół siebie rozkoszną woń

Mistrzostwo deprawacji

Szaleję za Tobą

Tracę zmysły

Poddaję się obezwładniającej sile

Poddaję się Twojemu wpływowi

Dlaczego to robisz?

Dlaczego drażnisz się ze mną?

Wiesz jak bardzo tego nie lubię

Płonę zazdrością

Czuję się jak owad

Żądny krwi

Pragnę wyssać z Ciebie wszystko

Pragnę się połączyć z Tobą

Spraw abym zapłonął pragnieniem Ciebie

Długo czekałem

Spełnijmy się

Roztaczasz wokół siebie rozkoszną woń

Mistrzostwo deprawacji

 

BLOODLFOWRES

 

bloodflowers : :
13 października 2002, 17:15
Dziękuję pięknie za wszystkie miłe słowa:) jednak KTOŚ kiedyś powiedział: "biada wam, kiedy wszyscy was chwalą"
13 października 2002, 16:04
pocałować jus cmokam:)* a tak na serio to przy tobie czuję sie mała jak owad...
?
13 października 2002, 14:56
pocaluj mnie
schizka
12 października 2002, 14:51
podoba mi sie
abs
12 października 2002, 14:00
...hmmm...super...i tyle.
12 października 2002, 01:03
twoje wiersze to poprostu MAX!Jestem pod ogromnym wrażeniem.Cieplusio pozdrawiam!pa

Dodaj komentarz