wrz 14 2002

wiatr wzdycha w konarach drzew...


Komentarze: 2

Nauka, nauka jutro poprawka hm mmm z tego, co wiem to myślę ze zdamy ja i S i reszta grupy OBY TAK BYŁO:)

Poznań, po egzaminie może polecimy do „dramatu” na naleśniki i dobry browar:) Pokręcimy się po mieście, niestety na porządne balety jeszcze nie czas:(

Rozmawiałem dziś z Ł okazuje się ze ( w sprawach damsko/męskich) wszystko dobrze się zakończyło przynajmniej dla Ł i W a K ma wszystko w „d” może tak najlepiej hm mm, kto wie:)

Myślcie pozytywnie, uśmiechajcie się jak najczęściej, nie poddawajcie się smutkowi:) Jak to mówi zawsze moja mama: „SYNKU NAWET NAJCZARNIEJSZA GODZINA NIE TRWA DŁUŻEJ NIŻ GODZINE”. Staram się powtarzać sobie to jak najczęściej.

Na wiele spraw człowiek nie ma wpływu, wynik jest zupełnie niezależny od niego samego, – więc, po co mam zamartwiać się czymś, co dotyczy mnie, ale w żaden sposób nie mogę zmienić wyniku???? Staram się żyć teraźniejszością, nie zaprzątam sobie głowy tym, co będzie za tydzień, czy dwa. Po co??? Życie trzeba brać na gorąco! W tym wszystkim najważniejszą zasadą jest OPTYMIZM! Trzeba mieć nadzieję, że mimo trudności, kłopotów, BĘDZIE LEPIEJ. Wiem z własnego doświadczenia, że życie jest o wiele łatwiejsze, kiedy przeżywać je, zawsze z uśmiechem. NIE PRZEPRASZAJMY, ŻE ŻYJEMY!. Głowa do góry, jutro będzie nowy, dzień i może to będzie dzień naszego sukcesu, jeśli nie... Zbieramy siły i szykujemy się do następnego starcia:)

                                                                                                                   

 

 

Gdybym mógł cos zmienić

 

Zatrzymuje się

Kiedy upływają lata mego życia

Tonę w otchłani mego zła

Oszukuję sam siebie

Tak jak to robią wszyscy

Zapieczętowane tajemnice.

Zazdrośnie strzeżone

Unicestwiają mnie

I upokarzają

Oszukuję sam siebie

Tak jak to robią wszyscy

Kulę się ze strachu i czekam

Straciłem poczucie rzeczywistości

Zagubiłem się we własnych kłamstwach

Chcę sobie przypomnieć

Jak brzmią słowa prawdy

Gdybym tylko mógł cokolwiek...

Zmienić

 

 BLOODFLOWERS

bloodflowers : :
Rysio
15 września 2002, 17:17
Żem chciał tylko pedzieć,że ostatnio jak z Celą szlim na grzyby to Ona wzięła rów na dwa i sie w.....a:-)Jeszcze jednego dnia ciunik ruch mi się spsuł,wiec jak można mówić o optymiźmie?
snapi
14 września 2002, 08:13
wierszyk pikny a notka hmmmm nie wiem nie umiem mówić o optymiźmie może dlatego ze mi go brak

Dodaj komentarz