cze 10 2003

jest we mnie...


Komentarze: 7

"[...] Jest we mnie w jakiś sposób na pierwszym miejscu ujęcie tego, co nieskończone, przed ujęciem tego, co skończone[...]....Bo jakżebym mógł inaczej pojąć, że mam wątpliwości, że czegoś pragnę, to znaczy, że czegoś mi brak i że nie jestem zupełnie doskonały[...]?" (R.D.)

 

Czegoś mi brak...

Ciche miejsce wewnątrz mnie
 Oddychające czystym,
Przepojonym blaskiem słońca powietrzem,
Upiększone niebo o zupełnie niespotykanej barwie
Człowiek niczyj zatracony w melancholii
Zadziwiających kontaktów w snach przepełnionych
Pasją graniczącą z męczeństwem
Wątła sylwetka maleńkiego człowieka
Szarpana zachłannymi dłońmi ciemności
W kształtach pożądania bez nadziei powrotu
Myśli ociekające potem świadomości istnienia
Ciemny monument
W jednym spojrzeniu
Spalony w powolnym ogniu umierających gwiazd
Nieme cierpienia każdego dnia
...
Jaki jest tego sens?
...
Okruch nadziei odrobina ufności
Aby pokonać beznadziejność
Aby poczuć, że żyję
Możesz zrozumieć, czego naprawdę pragnę
Bo tylko Ty potrafisz
Zamienić w żar chłód mego serca
Kto wie, z czym zmagam się, co dnia?
 Grząska autentyczności urojenia
Wyznacza kres mojego działania
Którego granicą jest sen
Wszystko obrócone wniwecz
Lata rozgoryczenia - cień, którego nie można się pozbyć...
W jednym spojrzeniu
W jednym oddechu
Każdego dnia
Możesz zrozumieć, czego naprawdę pragnę

BLOODFLOWERS

bloodflowers : :
:):):)
17 czerwca 2003, 15:01
Ty wcale nie jesteś biednym żuczkiem! Już ja to wiem :) kawał chłopa z Ciebie :):):)
14 czerwca 2003, 00:47
"Są jedynie tacy, którzy wierzą w inny sposób. Ale w coś wierzą. Przecież każdy spotyka się z cierpieniem, ze śmiercią. Musi więc stawiać pytania: jaki jest tego sens? Co dalej? Nawet jeśli unika tych pytań, odpowiedź sama mu się nasuwa: musi być coś więcej i Ktoś większy." (ks. J. Twardowski)
Bloodflowers>>> Klap
10 czerwca 2003, 21:26
Tak, tak wszystko w czarno - białej tonacji - żadnych ostrych sprzętów... Dominującym materiałem budowlanym mojego sześcianu jest guma... Ja biedny żuczek w ciągłym hipnotycznym transie po el yage... Hehe :)
kłapouszek
10 czerwca 2003, 14:53
Daniel... hmmm... ładne :)) czegoś Ci brak? sześcian, otaczający Cię sześcian a ty w nim, w próżni, tak to sobie wyobrażam....
10 czerwca 2003, 14:23
Edwin????? Daniel mi wystarczy hehhehe :o)
BłękitnaGlina
10 czerwca 2003, 13:50
Ja też ci dam
Wiesz co pasuje ci imię Edwin - ostatnio mi się spodobało
10 czerwca 2003, 11:43
Powtórzę:"Okruch nadziei i odrobina ufności" dla Ciebie Blood...... Dzięki,że odwiedzinki ;)Buziaczek!

Dodaj komentarz