lis 18 2004

oczy zamknięte...


Komentarze: 4

 

Spójrz na mnie dziś

תסתכלי עלי היום

 

W setkach płomieni - blask wielu wspomnień

Nikłym światłem małych namiętności rozświetla gęsty mrok

Cicha obecność zawieszona w próżni milczenia

Stłumiony głos tęsknoty, ciche łkanie i zawodzenie w oddali...

Nadzieja na wieczność w pokoju

Jaśniej niż płomień płonąca świadomość

Gdzieś na samym dnie serca w pokoju na wieczność

...

W cichej ziemi obok siebie trwamy w nadziei...

 Twoje usta tak blisko moich ust

Wspomnienia wielu razem spędzonych chwil

Słów wypowiedzianych, wspólnego milczenia, dotyku i śmiechu przez łzy

Wybrzmiewają głośnym echem z przeszłości przez teraźniejszość do wieczności

Twoje obrazy wyryte na ścianach serca nadal pulsują życiem

 Wzrok spoczywający gdzieś na miejscu pierwszego spotkania

Życie przepojone półszeptem modlitw zanoszonych w świat ducha...

Pokorną prośbę o lepsze jutro, które nie jest zagwarantowane nikomu

...

Pragnę zagubić się na jedną chwilę w wąskich uliczkach wspomnień

W świecie obrazów sprzed lat, które wewnątrz mnie stanowią odrębny świat

 Zagubić się, zagubić w szaleństwie innej rzeczywistości

Zatonąć w gąszczu odczuć związanych ze wspomnieniami

Aż do zmęczenia zmysłów, aż do utraty tchu

Maleńka chwila wytchnienia dla mojej samotności

...

Stojąc obok ciebie nie słyszę twoich słów

 Wszystkie wspomnienia potargał nagły wiatr

Orzeźwiający powiew, który sprawił, że cały drżę

Wiem, że za chwilę trzeba wracać i potajemnie skradać się przez noc

Wydaje się to łatwe, jednak zbyt często czuję chłód

I chyba nigdy nie byłem tak bardzo sam

Wszystko się kiedyś kończy i samotność również ma swój kres

Robię wszystko, aby to, co jest we mnie zawsze mogło trwać

Ogień, który zapłonął przed dziesiątkami lat

Ruchami płomieni przewraca karty w pamiętniku żywych wspomnień

Żar rozpalany ufnością w niespokojną obecność pośród tęsknoty

Podtrzymuje nadzieję na spotkanie po latach twarzą w twarz

Pielęgnowaną jak ogień w mroźne dni -

Nadzieję na wieczność w pokoju

 

 BLOODFLOWERS

 

 

bloodflowers : :
14 lutego 2005, 21:40
olałeś nas
14 lutego 2005, 21:40
olałeś nas
01 grudnia 2004, 17:01
ja też..
20 listopada 2004, 19:09
Wróciłeś... w dawnym stylu. Ciesze się.

Dodaj komentarz