wrz 10 2002

otwarte okno...


Komentarze: 1

 

"TĘPYMI NOŻAMI KROILI SŁOWA JAK KIEŁBASĘ.....
ZAKŁADALI TOWARZYSTWO OCHRONY ZIWERZĄT
O LITOŚCIWI I OFIARNI MECENASI.
A W POKOJU
W CZTERECH ŚCIANACH
TRZEPOCĄC SKRZYDŁAMI
UMIERAŁ MOTYL
NADZIANY NA SZPILKĘ"


Pomyśleć ze wystarczyło otwarte okno, aby życie mogło cieszyć się sobą na wolności...

                                                                                                                                   BLOODFLOWERS       

bloodflowers : :
10 września 2002, 18:50
hmmm....

Dodaj komentarz