wrz 23 2003

pradawna kołysanka...


Komentarze: 5

 

Szkic snu

 

Z nieśmiertelnego morza łez podniosłem się

Pod osłoną nocy

Podniosłem się by iść przez mrok ku przeznaczeniu

Przez drzemiący las

 Ukrywając mój ból

W gąszczu drzew gubiąc wszelki trop

Pod osłoną nocy

Szepczę ci na ucho

Cichą surę mroku

Pradawną kołysankę

Pod osłoną nocy w gąszczu drzew

...

Spójrz w ciemność im dalej się zagłębisz

Tym ciemniejsze będą twoje myśli

Tam gdzie słychać szepty traw

Dzieci słońca

Błagalnymi modlitwami rozpraszają ciemne chmury

Pośród szeptów traw

Głębią głosów rozpraszają mrok

...

 Pośród morza dźwięków odszukaj

Mojego spojrzenia na świat

W oczach moich wizji

Moje spojrzenie w dal

W czerwieni liści

Gonionych przez wiatr

By sięgnąć nieba

I zwyciężyć mrok

...

Pośród szeptów modlitw

Pod osłoną nocy podniosłem się

Aby iść ku przeznaczeniu

Sięgnąć nieba i zwyciężyć mrok

Szepcząc ci na ucho

Pradawną kołysankę

 

BLOODFLOWERS

 

bloodflowers : :
26 września 2003, 01:29
nie pisz dopóki sie nie pojawie ok:)?nie chce miec zaległości.heh.Do usłyszenia wkrótce...buziaczki.ściskam mocno!
25 września 2003, 20:16
Moje kruche sny rozstrzaskają się dla ciebie...
kasztanowy chirurg (przybysz z w
23 września 2003, 17:57
"szepcząc ci na ucho" - jakoś tak wyobraziłam sobie taki chropowaty lekki szept, dawno takiego nie słyszałam.... :))*
BłękitnaG.
23 września 2003, 13:53
szepcz, zwyciężaj, idź i sięgaj nieba - bądź taki jakim chcesz być, bądź kims kogo sam byś chciał poznać, przede wszystkim bądź
pozdrawiam
23 września 2003, 10:16
dlatego nie warto zagłębiać sie w ciemność...a ja wierze,że pisałeś to barzdo dawno i że teraz masz same optymistyczne myśli.W każdym razie ściskam Cie mocno:**

Dodaj komentarz