Archiwum wrzesień 2002, strona 3


wrz 09 2002 rozmowy & rozmowy
Komentarze: 4

Hmmm trzeba umieć słuchać.... Spotkałem sie dziś z Ł przed południem i czas upłynął nam na poważnych rozmowach dotyczących spraw sercowych. Życie jest czasami okropnie poplątane i niewiadomo, komu wierzyć, kto mówi prawdę... Wiem jedno ze prawda jest zawsze po środku!!!!!! Po przerobieniu zawiłości sercowych spotkaliśmy się z S i S. Był wypad na browar niestety z przyczyn technicznych dla mnie nie było to udane wyjście.... Jeśli nie wiadomo, o co chodzi to o kasę:(((( a raczej o jej brak.

Nie wiem, po co w ogóle wychodziłem wieczorem z domu????!!!!!!!!!

W sobotę wyjazd do Poznania hmmmm to lubię... Fajni ludzie, dziesiątki fajnych lokali jest gdzie sie pobawić:))) Niestety to nie zabawa tym razem jest powodem wyjazdu, ale egzamin bleeeeee trzeba spotkać się z prof. Sz. (maślak, jakich mało) myśli ze pozjadał wszystkie rozumy!!!!!!!!! Niestety na egzaminie u Sz. jak w większości przypadków - wynik egzaminu nawet mimo dobrego przygotowania jest wielką niewiadomą... Jak zawsze jestem dobrej myśli zdać muszę i nie ma że boli!!!!

Mam ogromną ochotę na wyjazd do Gdańska.... Stare miasto w Gdańsku nie ma sobie równych, klimat, ludzie, lokale mmmmmmmmmmmmmm total shizo!!!!!! Przepadam za bardzo klimatyczną knajpką nazywa się "MALARNIA". Jeśli ktoś z was będzie w Gdańsku polecam!!!!!!! Barman (starszy pan) "charyzmatyk":)))) z tak niesamowitym przejęciem i namaszczeniem nalewa browar, że w międzyczasie można iść na zakupy:)):))) Gość jest bardzo sympatyczny!!!!:))))

Pozdrowienia dla wszystkich gdańszczan i dla wszystkich znajomych:) z Gdańska szczególnie dla Neptuna fajny gość, ale zbyt dużo pije....                 

                                                                                                         BLOODFLOWERS

 

 

 

bloodflowers : :
wrz 08 2002 Ululalem się...
Komentarze: 1

Cha cha cha bylo strasznie milo na opijanku zdanego egzaminu mojego przyjaciela Sebika:))) Pogawędzilismy sobie o tym i o owym jak zwykle przy głębszym zapoznawaniu sie z dnem butelczyny powspominaliśmy sobie dawne czasy :)))

Cieszę sie ze mam kogoś takiego jak Sebik... Mamy czasem jazdy i dajemy ostro czadu wygarniając sobie jakies naleciałości ale zawsze szybko przechodzimy po tym do porządku dziennego.. jest o.k.:)

"Wszystkie Ryśki to fajne chłopaki"... ja moge poprawić wypowiedź towarzysza pierwszego stektretzrza i powiedziec że wszystkie Sebastiany to fajne chłopaki:))))))) Dzis na popijawce było bardzo miło ..... zreztą jak zwyke:) Miodzio! Lubie strasznie takie spotkanka :)

P.S.

Milcząc spogladam w niebo pełne gwiazd... widzę tam zawsze odbicie Twojego oblicza... widzę jak wiatr smaga twoje włosy... Czuję Twój zapach... Jesteś uosobieniem doskonałości... Marzę o Tobie... Wiesz...  Ne mam śmiałości powiedzieć Ci tego co czuję... Jesteś samą doskonałością... Marzę o Tobie :)

                                                                                                    BLOODFLOWERS

 

bloodflowers : :
wrz 07 2002 Poznań
Komentarze: 4

Dzis byłem w Poznaniu moim prawie ulubionym mieście, a dlatego prawie bo ulubionym jest Gdańsk !!!!!! Wyprawa byla bardzo udana zresztą jak zwykle. Spotkalem sie z moimi ulubionymi koleżankami z roku (strasznie sie cieszylismy z S.) ze spotkania z Agą i Slav kochane dziewczynki:)))) S i A mieli egzamin oczywiscie zdali !!! S całą noc na kolanach wymadlał udane podejście do egzaminu:)) cha cha cha

Jesli będziecie w Pozku polecam wyprawę do "dramatu" odjazdowego lokaliku naprzeciwko ratusza, są tam najlepsze NALEŚNIKI na świecie ( podkoziołki z sosem czosnkowym) i browarek do tego mmmmm miodzio !!!

Dzień ogólnie udany mój przyjaciel S zdal egzamin, koleżanki tez więc są powody do radości. Idę zaraz na małe opijanko egzaminu będzie tquila sól i cytrynka... :))))) moze coś innego cha cha

                                                                                    BLOODFLOWERS

 



bloodflowers : :
wrz 06 2002 Przebudzenie i obserwacja
Komentarze: 1

Pierwszy wpis!

 

Długo nosiłem się z zamiarem założenia własnego bloga i dziś stało się to faktem. Cierpię na szok powakacyjny nie moge za nic w świecie zabrać się za naukę a rok akademicki już za pasem. Wolne, wolne i po wolnym – tyle się działo, ciekawe spotkania, ciekawi ludzie, piękne miejsca mmmmm :) Ocean dobrych drinów, morze, palmy, i LUDZIE wspaniali:) Pozdrowienia dla wszystkich :)                                                                                    

                                                                                                                                 BLOODFLOWERS

bloodflowers : :