Komentarze: 10
Gdzie jesteś
Wicher torował sobie drogę wśród drzew
Jak ciemny górski potok.
Księżyc pochłonięty przez odmęty
Gwiazdy strącone z nieba
Zastanawiam się nad rzeczywistością nocy
Kiedy strach przed utratą Ciebie przychodzi nagle.
Cząstki dnia wysypują się ze mnie jak pokruszone szkło
Resztki moich dni spędzonych w samotności toną w czerni nocy
Tęsknota za Tobą wypaliła moje serce
Nie mam już, czym płakać
Straciłem głos od wołania Ciebie w pustym świecie
Gdzie jesteś? Gdzie jesteś? Gdzie jesteś?
Rozpadające się iluzje świata boleśnie ranią moje serce
Wszystkie budowle mojego życia nikną w oka mgnieniu
Gdzie jesteś?
Teraz właśnie potrzebuję Ciebie najbardziej!
Czuję, że tracę grunt pod nogami i nie mam już w nikim oparcia
Słabość i cierpienie są moim pokarmem
Brak Twojej obecności niszczy moją duszę
Gdzie jesteś?
Dookoła ciemności i cierpienie, tęsknota i strach
Boję się, że już nigdy Cię nie ujrzę
Boję się, że już nigdy nie poczuję ciepła Twego głosu
Gdzie jesteś? Gdzie jesteś? Gdzie jesteś?
Teraz właśnie potrzebuję Ciebie najbardziej!
W dalszym ciągu
Zastanawiam się nad rzeczywistością nocy
Kiedy strach przed utratą Ciebie przychodzi nagle.
Cząstki dnia wysypują się ze mnie jak pokruszone szkło
Resztki moich dni spędzonych w samotności toną w czerni nocy
Błagam powiedz mi gdzie jesteś - teraz właśnie potrzebuję Ciebie najbardziej!
BLOODFLOWERS