Komentarze: 4
Był Paryż
Milczysz i nie mogę usłyszeć Twego głosu
Płaczesz i nie mogę zobaczyć blasku Twych oczu
Wiatr smaga twoimi włosami jak łanem zboża
I deszcz zapłakał na Twojej twarzy
Czasami wydaje mi się, że dobrze Cię znam
Że wiem jak wyglądają łzy w Twoich oczach
Wydaje mi się, że wiem, co czujesz
Wydaje mi się, że wiem, co myślisz
Wydaje mi się, że wiem, dlaczego tak bardzo Cię kocham
Pamiętasz kiedyś piękny słoneczny dzień w Paryżu?
Biegaliśmy boso w deszczu
Zachwycałem się kolorami tęczy w Twoich oczach.
Twoje oczy mówiły pragnę,
Twoje serce mówiło pragnę
Myśleliśmy o uśmiechach losu
Na niebie nie było ani jednej ciemnej chmury
Pomyślałem - jestem szczęśliwy
Czułem smak szczęścia
Pragnęliśmy siebie
Długo szukałem tych chwil
Czekałem aż moje serce wypełni się miłością
Staram się Ciebie zrozumieć
Staram się wniknąć w głąb Twojego umysłu
Chcę Cię poznać jeszcze lepiej
Pozwól mi wejść w siebie
Pozwól mi wejść w siebie
Pamiętasz kiedyś piękny słoneczny dzień w Paryżu?
Biegaliśmy boso w deszczu
Zachwycałem się kolorami tęczy w Twoich oczach.
Twoje oczy mówiły pragnę,
Twoje serce mówiło pragnę
Myśleliśmy o uśmiechach losu
Na niebie nie było ani jednej ciemnej chmury
Nie było cienia strachu w naszych oczach
Był Paryż, słońce, deszcz, tęcza i Twoja uśmiechnięta twarz
I wszystko w Tobie mówiło pragnę
I wszystko w Tobie mówiło pragnę
Wszystko mówiło pragnę
BLOODFLOWERS