Archiwum 15 listopada 2002


lis 15 2002 przebić się do realnego świata...
Komentarze: 6

 

Myśl

Krzyki i odgłosy dnia przypominają mi o tym, że żyję
Ból przeplata się z nienawiścią cierpienie z radością
Nigdy nie pokazuję swojej prawdziwej strony
Nigdy nie odsłaniam przed Tobą wszystkich niesamowitych chwil
Rzeczywistość jest bardziej przerażająca i diabelska niż potrafisz sobie to uzmysłowić
Gdy słucham Ciebie Wydaje mi się, że mówisz o końcu wszystkiego
W dźwięku Twoich słów pozostaję sam na sam w obliczu moich wizji i myśli
Wkładam nową twarz - maskę - odcinam się od tego świata, aby zatopić się w Tobie
Gdy słucham Ciebie wydaje mi się, że mogę zrozumieć myśl
Myśl, która to raz wzbudza we mnie strach to dodaje odwagi
Próbuje zgłębić tą myśl, która oddaje uczucia mojego życia
Myśl, która jest jedyna w swoim rodzaju
Jedyna i jasna
Pojawiła się w nieskończonym labiryncie tajemnic i zawiłości umysłu
Staram się ją uchwycić i zatrzymać
Chcę się jej dokładnie przyjrzeć
Gubię się w niesamowitym labiryncie ludzkiej duszy i psychiki
Stało się to, czego od dawna się obawiałem
Tu nie ma tajemnic
Tu nie ma sekretów
Bałem się spojrzeć od tej strony na moje życie
Wystraszyłem się wytworu mojej wyobraźni
Zamarłem na chwilę
W wizji sennych krain fantazji
Czuję potrzebę przejścia z iluzji i wytworów wyobraźni do realnego świata
Czuję że potrzebuję podzielić się z Tobą moją prywatnością
Tą najprawdziwszą
Wyczyszczoną z imaginacji i ułudy
Nadszedł czas
Podzielę się z Tobą wiekami tłumionymi
Poruszeniami
Tłumioną aktywnością
Zwątpieniami
Momentami, w których nie mogłem się przebić do realnego świata

BLOODFLOWERS

 

bloodflowers : :