Najnowsze wpisy, strona 13


kwi 04 2003 przestrzeń, która we mnie została...
Komentarze: 4

"Dowiedziałem się jednak, że istnieje rzeka ludzkości. Choć nadal nie wiem, co się znajduje na końcu tej płynącej rzeki. Lecz po licznych błędach przeszłości czuję wreszcie, że zaczynam rozumieć, czego właściwie pragnę."

"Pieśń o Słońcu  niewyczerpanym"

Czas przystanął w miejscu i na chwilę zatrzymał się świat
W martwym punkcie zastygło trwanie
Odgłosy zegara wypełniły pustą przestrzeń wokół mnie
Uporczywie brzęczącą i monotonną szarość dnia
Czas - wielki dar marnotrawiony - jak woda na pustyni - bezmyślnie wylana
Tak nieprzystępny i zatwardziały w swoim uporze...
Mieszkanie moje okopane wokoło i nie ma do mnie przystępu
Czuję jednak, że chcę wyjść - na zewnątrz pragnę wydostać się
Czekam na kogoś, kto pokaże mi drogę, kto powie mi którędy iść
Znam swoje pragnienia... Wypisane na sercu żywą krwią
W promieniach Słońca każdego dnia kąpać chcę swoją twarz
Kiedy chmurami spowity jest świat zostaję w domu by patrzeć na deszcz
W każdej kropli zawarta Twoja twarz by wodą zmyć winy mojej ślad
Młodość kipi w sercu... Czasami w złości wykrzyczę swój bunt
Młode lata jak "wspaniały narkotyk" długie życie... Obudzić muszę się...
Ze wszystkich swych sił życie w swoje dłonie pragnę wziąć
By pewnego dnia nie okazało się, że minęło kilkanaście straconych lat
A ja stoję w tym samym miejscu
Aby nie okazało się, że przegapiłem swój udział w biegu, że przegapiłem sygnał na start
Nie lękam się tego, kim jestem... Mam świadomość popełnionego zła
I nie przejmuję się tym, czego nie uczyniłem...

Jesteś Ty
 "Wzgardzony i odepchnięty przez ludzi, Mąż boleści, oswojony z cierpieniem
Jak ktoś, przed kim się twarze zakrywa wzgardzony tak, iż mieliśmy Go za nic.
Lecz On się obarczył naszym cierpieniem,
On dźwigał nasze boleści."

Jesteś przy mnie i wypełniasz Swoją Pełnią wszystkie moje braki
Gdy nie starcza mi sił i osłabiony padam w proch
Bierzesz mnie w ramiona i niesiesz przez ciemne doliny świata
Ty jeden znasz mnie najlepiej i tylko Ty wiesz, co jest wewnątrz mnie
Wyryłeś moje imię na swych dłoniach
By nigdy nie zapomnieć, że z miłości do istnienia powołałeś mnie
Nawet wtedy, gdy ja w sercu zacieram obraz Twój
Trwasz wiernie
Zdaję się, że nauczyłem się wreszcie cenić dany od Ciebie czas...
Podniosłem się by ze Słońcem do biegu stawać każdego dnia
By zdążyć przed zachodem światła dnia
BLOODFLOWERS

"To, w co mogę teraz wierzyć, to widok ludzi, z których każdy niesie swoje brzemię boleści i modli się w głębokiej rzece."

bloodflowers : :
kwi 03 2003 nadzieja na lepsze jutro...
Komentarze: 4

Działamy w mroku, każdy z nas czyni, co może, dajemy z siebie wszystko, co mamy. Wątpienie jest naszą namiętnością, a nasza namiętność to nasze dzieło.”


Znaleźć się pośród innych ścian w innym życiu...

Zapełnić puste miejsca naszych relacji
Wypełnić niedokończone rozmowy
Zapełnić jałowe przestrzenie naszych serc

Ambicje niespełnionione
Sny niedokończone
Wiele ściętych przed czasem drzew
W pełnym niecierpliwości oczekiwaniu
Pod błękitnym niebem
Trwamy w obietnicy nowego i lepszego świata
Pod błękitnym niebem
W ucieczce przed lękiem samotności
Szukamy bezpiecznego azylu
Karmiąc się nadzieją na lepsze jutro...
Widziałem w oczach strach przed utratą wiary
W obietnicę nowego i lepszego jutra
W obietnicę nowego i lepszego świata
Uporczywie staramy się
Bronić przed złudzeniami
Bronić przed pozorami
Bronić przed fałszywą nadzieją
Nowy i lepszy świat
Wiem, wiem, wiem...
Nie tego spodziewaliśmy się
Wiem, wiem, wiem...
Nie to miało się stać
Uwolnij mnie
Uwolnij się
Uwolnijmy się
Aby najważniejsze nie umknęło naszej uwadze
Trzeba przebić się przez mur
Wrogości

BLOODFLOWERS

 

Działamy w mroku, każdy z nas czyni, co może, dajemy z siebie wszystko, co mamy. Wątpienie jest naszą namiętnością, a nasza namiętność to nasze dzieło.”

bloodflowers : :
kwi 02 2003 nawet najmniejsza kałuża odbija niebo......
Komentarze: 5

„Chcę gdzieś odejść, chcę gdzieś pójść w poszukiwaniu czegoś. Czegoś realnego, czegoś trwałego. Chcę pochwycić życie."

 

Czas utracony...

 

Zegary - maszyny czasu domagają się ofiar

Pragną niewinnych istnień

Wiecznie w ruchu

Bo czymże jest umieranie

Jeśli nie ostateczną ofiarą

Na ołtarzu czasu i wieczności

A ja najlichszy cień wśród cieni

Wątła nić we wzorze tkana z rozmysłem

Przez kogo? Przez kogo? Przez kogo?

 Zapach śmierci wypełnił próżnię w przestrzeni

A czymże jest śmierć?

Z pozoru silniejsza od życia

Czy nie jest ona tylko silnym wichrem

Gwałtownym powiewem

 Bez opamiętania dmącym przez wieczny mrok...

Odbicia w lustrze

Każde inne... Żadne nie jest mną

Po nieskończoność

Wytwory mojej wyobraźni

W wytworach mojej wyobraźni

Imaginacje

Z ust wyrywa się śmiech

Błazeńsko głuchy

Bezradosny śmiech

Dławiący – chichot samotności

Rozrywa wnętrze wbija się w wzwyż opada

Podąża przez świat nieludzko jęcząc

Umiera w wieczystych siedzibach serc

Czy pojmujesz to?

Jeśli nie... Przyjdzie czas, kiedy to, czego teraz nie rozumiesz

 Stanie się kiedyś jasne

Będzie to czas

W którym zwiędną kwitnące teraz w Twoich oczach kwiaty

Bezpowrotnie

 

 BLOODFLOWERS

 

„Potrząśniemy, potrząśniemy drzewem snów stojącym w środku zielonego pola, samotnym drzewem snów.”

bloodflowers : :
mar 31 2003 [...]
Komentarze: 7

 

A ja człowiek zapobiegliwy mam kopię wszystkich wpisów na prowadzonym równolegle drugim blogu:))))) Tylko niestety bez Waszych komentarzy... Szkoda...

BLOODFLOWERS

bloodflowers : :
sty 15 2003 słone łzy...
Komentarze: 1

W próżni

Beznadziejnie zawieszony
W próżni ducha
Ślepy w ciemności
Głuchy w morzu dźwięków
Prawie martwy
 Z niewyczuwalnym pulsem
Nie widzę ciał zza ściany łez
Na spacerze myśli
Wracam do wczorajszego dnia
Chory duch udręczone ciało
Martwy oddech wczorajszego dnia
Zwątpienie u serca mego bram
Dobija się chcąc wejść
Skłamać?
Dławię się słowami
Które utykają w moim gardle
Duszę się
Dociekam, co teraz chciałbym czuć
Poza smakiem goryczy
Poza solą łez
Co chciałbym czuć?
Dobieram słowa gesty
Nie znalazłem tych, które przekonałby Ciebie
Mijające chwile
Jedna za drugą
Każda niesie ze sobą coś nowego
 A robak smutku
Nieustannie drąży mnie
Pożera moje serce
Kradnąc moje marzenia
Samotność potęguje się
Wypełnia całe moje wnętrze
Ponownie
Ponownie
Ponownie

BLOODFLOWERS

bloodflowers : :